Nakładanie tynku strukturalnego
Jednym z popularniejszych ostatnio sposobów wykończenia wnętrz są tynki strukturalne. Pozwalają one uzyskać ciekawe efekty – tym ciekawsze, im większą kreatywnością się wykażemy. Ściany pokryte tynkami strukturalnymi mogą zaskakiwać nietuzinkowymi fakturami i wzorami, co wygląda naprawdę efektownie. Czy jednak pokrycie ściany tynkiem strukturalnym nie jest trudne?
Wbrew pozorom – nie. Procedura wygląda dość standardowo. Na początek ścianę należy dokładnie oczyścić, a następnie zagruntować. W niektórych przypadkach poleca się stosowanie tynku podkładowego, jednak jest to rozwiązanie drogi i nie zawsze konieczne. Po wyschnięciu gruntu można przystąpić do nałożenia warstwy tynku. Zwykle ma ona od 2-5 mm, choć warto stosować się w tym zakresie do zaleceń producenta. Gdy tynk jest już na ścianie, musimy działać sprawnie, aby zdążyć przed związaniem tynku. Kolejnym etapem jest bowiem nadanie faktury tynkowi strukturalnemu. Możemy wykorzystać do tego różne narzędzia, wszystko zależy od naszej inwencji. Po związaniu tynku pozostaje już tylko go pomalować. Kolor możemy wybrać dowolnie, a na rynku dostępne są nawet tynku strukturalne zawierające już barwnik.
Pokrycie ściany tynkiem strukturalnym nie należy więc do specjalnie trudnych, choć na etapie nadawania faktury należy działać sprawnie. Warto wybrać właśnie ten rodzaj tynku, jako, że pozwala osiągać naprawdę interesujące efekty.
Tynkowanie ręczne – tynk gipsowy
Powierzchnia przed tynkowaniem, musi być odpowiednio przygotowana. Elementy, których nie chcemy uszkodzić lub ubrudzić, muszą być odpowiednio zabezpieczone. W puszki od gniazdek i włączników, najlepiej włożyć papier. Oczywiście, ścianę przed tynkowaniem należy zagruntować.
Do tynków, najlepsze są grunty głęboko penetrujące. Po zagruntowaniu należy odczekać 24 godziny, aż grunt nap podeschnie. Na drugi dzień, możemy
ZOBACZ: Tynki Maszynowe – Kraków Inside System
przystąpić do narzucania tynku na ścianę. Tynk narzucamy zwykłą kielnią, po czym wstępnie gładzimy długa packą. Przed narzucaniem tynku, warto sprawdzić jeszcze piony i linie ścian. Wtedy będziemy wiedzieli, gdzie nam tego tynku potrzeba więcej. Po narzuceniu kilku metrów kwadratowych, tynk równamy długa łatą tynkarską. Wszystko, ściągamy jednym ruchem od narożnika. Z łaty zbieramy resztki tynku i zarzucamy w miejsca, gdzie powstały nam dołki. Następnie, ponownie równamy powierzchnię. Po ok 30 minutach, jak tynk nam trochę zwiąże, równamy trzeci raz łatą trapezową, tym razem zdzierając nierówności. Kolejnym etapem jest wygładzanie. Wykonuje się je po około godzinie, od pierwszego narzutu. Wygładzanie wykonujemy szeroką packą tzw.”piórem”. Dociskamy mocno do ściany i gładzimy. Następnie, zacieramy wszystko packą z mokrą gąbką i gąbkujemy. Na koniec, ponownie wygładzamy ścianę „piórem”.
Po tak wykonanej pracy, ściana powinna być gładka.